Technika projektowa: Jak moglibyśmy sprawić (ang. How might we)

W dzisiejszych biznesowych realiach, aby działać skutecznie należy tworzyć rozwiązania, które będą w pełni dopasowane do potrzeb i oczekiwań użytkowników. Odpowiednie podejście do procesu generowania pomysłów pozwoli Ci wejść w buty Twojego Klienta i stworzyć prawdziwą perełkę sprzedażową.

Pewnie masz dość tych ogólników – przejdźmy do konkretów.

Z tego artykułu dowiesz się:

• jaki jest najważniejszy etap procesu design thinking?
• jak w prosty sposób generować rozwiązania problemów?
• poznasz technikę jak moglibyśmy sprawić żeby… (ang. how might we)
• a nawet, co ma wspólnego senior Zenon z restauracją

Proces design thinking, który etap jest najważniejszy?

Czy wiesz, że średni czas skupienia uwagi na bodźcu wynosi obecnie około 7 sekund i z roku na rok się zmniejsza?  Ten wynik plasuje całą rasę ludzką o całą sekundę niżej od… złotej rybki.

Gdzie w tym wszystkim Ty, Twój produkt lub usługa i słupki sprzedażowe? Jak zachęcić do kupna, skoro czasu jest tak mało, a konkurencja ogromna?

Jest sposób na to, żeby sprzedawać więcej wprowadzając do swojego myślenia małą rewolucję (a może raczej ewolucję?).

W trakcie tworzenia produktu lub usługi skup się na realnych potrzebach użytkowników.

Proces design thinking to podejście do tworzenia nowych produktów i usług w oparciu o głębokie zrozumienie problemów i potrzeb użytkowników.

Brzmi jak duże wyzwanie?

Pokaże Ci, jak możesz zacząć i w prosty sposób wdrożyć do swojej codziennej pracy rozwiązanie, dzięki któremu Twoja sprzedaż wzrośnie.

Określenie wyzwania projektowego to najważniejszy etap procesu design thinking. Dzięki niemu dowiesz się jakie oczekiwania potencjalnych Klientów możesz spełnić i tak przygotować produkt lub usługę, żeby Twoi odbiorcy zaśpiewali:

Jesteś lekiem na całe zło
i nadzieją na przyszły rok
Jesteś gwiazdą w ciemności
Mistrzem świata w radości
Oto cały Ty

 I to wszystko możesz osiągnąć! Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno ważne, ale to bardzo ważne pytanie:

Jak moglibyśmy sprawić, żeby…

Jak w prosty sposób generować rozwiązania problemów?

Zakładamy, że coś niecoś wiesz o swoim potencjalnym Kliencie. Pamiętaj – poznanie go jest kluczowym elementem doprowadzenia do sprzedaży.

Jeśli masz świadomość, z czym najczęściej się boryka, to jest to właśnie Twoje wyzwanie projektowe.

Kiedy uda Ci się stworzyć receptę na jego problemy to dokładając do tego odrobinę marketingu możesz spokojnie czekać na wzrost sprzedaży.

Jak stworzyć produkt, który spełni oczekiwania Klienta?

No właśnie odpowiadając sobie na pytanie:

Jak moglibyśmy sprawić, żeby…

To prawdziwa esencja całego myślenia projektowego.

Na czym polega wyjątkowość tego zdania?

Każda z jego części odnosi się do konkretnych etapów kreatywnego poszukiwania rozwiązań.

Zobacz sam:

Jak – to oznacza, że czeka na Ciebie rozwiązanie na wyzwanie, które sobie postawiłeś. Wystarczy trochę odwagi i czasu, a na pewno je znajdziesz!

Moglibyśmy sprawić – pamiętaj mogę, a nie muszę. Nie wszystko co wymyślisz będzie genialne jak rękawice do tłumaczenia języka migowego, które stworzyli polscy licealiści (tak, naprawdę to zrobili), ale każde z rozwiązań może okazać się strzałem w dziesiątkę! Mogę oznacza też, że bierzesz pod uwagę opcje niepowodzenia (to zdrowo), ale na pewno wyciągniesz z niej odpowiednie wnioski. To słowo nie bez powodu podane jest w liczbie mnogiej. W idealnym świecie nie powinno się nad rozwiązaniami pracować samodzielnie. Najgenialniejsze projekty są wypadkową wielu wspólnych pomysłów.

Tak się właśnie tworzy innowacje!

No dobra, czas na konkrety.

CASE STUDIES – projektowanie usługi restauracyjnej

Prowadzisz restaurację. Jesteś świadomym przedsiębiorcą w związku z czym wiesz, że nasze społeczeństwo się starzeje.

Z prognoz demograficznych GUS wynika, że w Polsce w 2050 r. udział osób w wieku powyżej 65 roku życia wyniesie aż 32,7%.

To potężny rynek potencjalnych Klientów Twojej restauracji.

Zdecydowałeś się z nimi porozmawiać i okazało się, że Twój sąsiad – Pan Zenon powiedział Ci:

Co to ma do restauracji? Tak się składa, że bardzo wiele.

Korzystając z techniki jak moglibyśmy sprawić, żeby…

Możesz postawić przed swoim biznesem następujące pytania:

1. Jak moglibyśmy sprawić, żeby Pan Zenon miał wrażenie, że nadąża za współczesnym światem?
2. Jak moglibyśmy sprawić, żeby Pan Zenon czuł się pewnie?

I jak, masz jakieś pomysły?

Bo ja nawet kilka!

• przygotowanie menu, które będzie nazywało i opisywało potrawy w sposób konkretny (przy projektowaniu warto przetestować je wśród osób starszych, żeby zweryfikować czy zastosowane rozwiązania projektowe są czytelne np. odpowiedni kontrast i wielkość kroju pisma)
• wykorzystanie zdjęć potraw – Pan Zenon będzie pewny co zamawia, nie będzie mu wstyd pytać kelnera o szczegóły
• w restauracji dostępny jest stół pełen mini wersji dań, które dostępne są w karcie (stół w stylu tapas), który pozwoli Panu Zenonowi spróbować dania – zanim je zamówi – bez lęku bycia ocenionym przez innych Klientów restauracji.
• można zaprojektować specjalne obrusy, które podpiszą sztućce na stole, dzięki czemu każdy z Klientów będzie wiedział co do czego służy i jak się nim posługiwać.

Jedno proste pytanie i w 5 minut wygenerowane 4 pomysły, które mogą sprawić, że Twój biznes będzie o krok przed konkurencją.

CASE STUDIES – projektowanie doświadczeń – sklep z ubraniami

Nadal nie wiesz, jak wykorzystać tę technikę u siebie?

No dobrze, to może kolejny przykład. Tym razem produkt.

Szyjesz ubrania dla kobiet i chcesz znaleźć sposób na wyróżnienie ich na rynku, a co za tym idzie większą sprzedaż.

Tym razem nie udało Ci się porozmawiać z żadnym z potencjalnych Klientów, ale wiesz, że praca na sygnałach i trendach to bardzo ważny element budowania skutecznego biznesu. (Jeśli nie to już niedługo Ci o tym opowiemy).

W związku z tym masz świadomość, że obecnie bardzo ważny jest trend zaprojektowania doświadczenia korzystania z produktu.

Jak moglibyśmy sprawić, żeby produkt zapewniał Klientkom lepsze doświadczenie z korzystania?

[UWAGA!] – zbyt szerokie określanie procesu projektowego to częsta pułapka. Wygenerowane w ten sposób rozwiązania mogą nie być wystarczająco precyzyjne.

Ale wystarczy zastosować odpowiednie stopniowanie myślenia projektowego, a w tym przypadku:

Do każdego z powyższych etapów można wygenerować dużą ilość konkretnych rozwiązań, które pozwolą udoskonalić Twój produkt.

Oczami wyobraźni widzę te nagłówki:

A to tylko jedno proste zdanie, które potrafi wywrócić do góry nogami (lub ewoluować) Twój sposób myślenia o produkcie czy usłudze.

Jak widzisz odpowiednie zastosowanie techniki Jak moglibyśmy sprawić wcale nie jest takie trudne.

Wystarczy, że:

• Wiesz kim jest odbiorca Twojego produktu/usługi – to przydaje się na wielu etapach i temu procesowi warto poświęcić dużo uwagi – jeszcze nie raz o tym opowiem
• Znać sygnały i trendy, które pozwolą Ci badać zachowania odbiorców i dostosowywać swoją ofertę do tego
• Mieć czas na to, żeby zastosować te technikę i zobaczyć jak w Twojej głowie otwierają się zupełnie nowe perspektywy i pomysły

Bez tego ani rusz!

Pamiętaj, że jak potrzebujesz towarzysza do wspólnego przeprowadzenia procesu projektowego – wiesz, gdzie mnie znaleźć.